Tytuł
Hm... Coś dużego i ze stali... roboty? 3/5 punktów
Bohaterowie
Charlie Kenton - gra go Hugh Jackman(!). Jest świetnym bokserem. Trzeba mu to przyznać. Rola jest świetnie zagrana. Hugh zagrał jedną z najlepszych ról w swojej karierze.
Max Kenton - gra go Dakota Goyo. Co jest w nim najlepsze? Imię (Dakota). Świetnie gra różne uczucia: radość, smutek oraz bardzo fajnie tańczy. "Dakota, you are amazing." 10/10 punktów
Ogólna ocena
Bardzo fajny film. Nie jest o bijących się robotach, ale również o relacji syn-ojciec. Najbardziej podobała mi się muzyka. Jednej piosenki niestrudzenie szukałam przez trzy dni. Jednak roboty zeszły na drugi plan. Choć oczywiście widowiskowe były i są. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia. Ten film ma "coś dla każdego. Boks dla facetów, roboty dla chłopców i Hugh Jackmana dla kobiet." jak to powiedział Don Murphy. 10/10 punktów
Ocena: 23/25 punktów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz